Powiat pszczyński - podstrona

Ogólne

Obrazy zdobią miasto dzięki projektowi „Pranie pachnące sztuką”

Na osiedlu Śródmieście przy skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Poniatowskiego w Pszczynie można oglądać twórczość Anny Stoszek-Szroborz. Prace pszczyńskiej malarki na „sznurach” pojawiły się już po raz drugi, tym razem są to obrazy dla dzieci.

Obraz pokazujący misie.

Mieszkańcy Pszczyny nie tylko Ci najmłodsi mogą podziwiać wystawę ukazujące sympatyczne zabawki z pokoju dziecięcego. Seria akwareli powstała ponad 20 lat temu. Na sznurach w ciekawej i nietypowej formie, bo wydrukowane na płótnach, przypięte klamerkami wywieszone zostało również zeszłoroczne „pranie” artystki oraz portrety dziewczyn w wiankach.

Anna Stoszek-Szroborz maluje i wystawia swoje obrazy od 1974 roku. Jest członkiem „Związku Artystów Plastyków Sztuki Użytkowej”. Jej obrazy były prezentowane podczas licznych wystaw indywidualnych i zbiorowych w Polsce oraz poza jej granicami.

Do projektu „Pranie pachnące sztuką” Powiat Pszczyński zaprosił także Skansen, gdzie można oglądać grafiki Aleksandra Spyry i Uzdrowisko Goczałkowice-Zdrój - w tym miejscu pojawiły się fotografie Stowarzyszenia „Przeciw Nicości”. W ogrodzie Starostwa prezentowane są obrazy Moniki Balcar-Konieczny.

2 sierpnia o godz. 18.00 na terenach zielonych obok kina plenerowego w Suszcu odbędzie się wernisaż wystawy „Radościowice - tu, gdzie wszystko jest możliwe” Pawła Widery. Dzięki naszemu projektowi obrazy będą zdobić miasto przez całe wakacje.

Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego

Inne wiadomości

  • Środowisko

    Ostrzeżenie hydrologiczne

    Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie Wydział Prognoz i Opracowań Hydrologicznych w Krakowie wydało ostrzeżenie o suszy hydrologicznej.

  • Ogólne

    Zarząd Powiatu Pszczyńskiego z absolutorium

    Podczas środowej sesji Rady Powiatu Pszczyńskiego radni zdecydowali o udzieleniu Zarządowi Powiatu wotum zaufania oraz absolutorium z wykonania budżetu. Zatwierdzone zostało również sprawozdanie finansowe Powiatu za miniony rok.