Zespół Pectus był gwiazdą koncertu kolędowego w Kościele Ewangelicko-Augsburskim. Publiczność z ogromny entuzjazmem przyjęła dwa występy braci Szczepaników, którzy zaśpiewali najpiękniejsze polskie kolędy. Były też muzyczne niespodzianki.

Charytatywne koncerty kolędowe w Kościele Ewangelickim to wieloletnia tradycja, która powróciła po kilku latach przerwy. Organizacji „Kolędowania z gwiazdami” podjął się Tomasz Bratek, z pomocą Jacka Kotajnego. O tym, że warto wspierać takie inicjatywy mówili proboszcz parafii Mirosław Czyż, Krystyna Fuławka, starosta Barbara Bandoła, zastępca burmistrza Barbara Sopot-Zembok i wicestarosta Damian Cieszewski.

Dzięki pomocy sponsorów, całkowity dochód z zakupu zaproszeń\cegiełek na dwa koncerty został przeznaczony na cel charytatywny. Wsparcie otrzymał Dom Kulejących Aniołów w Piasku.

- Dla nas to magiczny czas, bo w lutym nasze stowarzyszenie będzie liczyło 30 lat działalności. 3 dekady temu tacy rodzice jak ja, zdeterminowani, zagubieni, nieumiejący sobie poradzić z niepełnosprawnością swoich dzieci to stowarzyszenie założyli, a dzisiaj po 30 latach pracy rozkwitliśmy, nie boimy się tej niepełnosprawności, dajemy sobie radę. Kiedyś płakaliśmy nad losem swoim i swoich dzieci, ale mając takich przyjaciół, możemy dalej działać - mówiła Krystyna Fuławka, prezes pszczyńskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, czyli Kulejących Aniołów.

Zespół Pectus tworzą bracia Tomasz, Maciej, Marek i Mateusz Szczepanikowie. W Pszczynie zaśpiewali najpiękniejsze polskie kolędy, zachęcając do wspólnego śpiewu żywiołową publiczność. Były też muzyczne niespodzianki - po raz pierwszy na koncercie wykonali nowy singiel „Bella Ciao”, zaśpiewali także „Barcelonę”. Przemycali sporo anegdot, przede wszystkim ze swojego dzieciństwa. Podkreślali, że jako mali chłopcy marzyli o tym, żeby grać i śpiewać - są więc żywym przykładem, że marzenia się w życiu spełniają. Zaznaczali, że z rodzinnego domu wynieśli najważniejsze wartości - miłość i szacunek do drugiego człowieka. Część dochodu ze sprzedaży swoich płyt po koncertach w Pszczynie przeznaczyli dla Kulejących Aniołów w Piasku.

Część dochodu z koncertów organizatorzy przeznaczyli na leczenie Florka Francuza z Pszczyny, wcześniaka, który stracił wzrok, a końcem 2021 roku przeszedł kosztowną operację oczu w Londynie. 8-miesięczny chłopiec potrzebuje intensywnej rehabilitacji i terapii wzroku. Rodzice Florka - Żaneta i Maciej dziękowali wszystkim za wsparcie w ciężkiej walce o zdrowie ich syna.

Wydarzenie wsparły Powiat Pszczyński, Gmina Pszczyna oraz szereg sponsorów.

Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego