Na tę wizytę czekają cały rok
Zainicjowana w latach 80. XX wieku przyjaźń i pomoc Niemieckiego Czerwonego Krzyża dla wychowanków pszczyńskiego domu dziecka trwa do dziś.

Tradycyjnie w połowie grudnia do Pszczyny przyjechali przedstawiciele Niemieckiego Czerwonego Krzyża i gminy Klein Rönnau z burmistrzem Dietrichem Hermsem na czele. Na tę wizytę wychowankowie „Przystani” czekają cały rok. Głównym punktem wizyty jest tradycyjna wieczerza wigilijna, łamanie się opłatkiem, składanie życzeń i śpiewanie kolęd. Przyjaciele z Niemiec obdarowali wychowanków domu dziecka słodkościami, ufundowali także wszystkim dzieciom nowe materace do łóżek. Tradycyjnie zaprosili także dzieci i młodzież na wakacje do swojej miejscowości w przyszłym roku. Wychowankowie domu dziecka odwdzięczyli się bożonarodzeniowym przedstawieniem i własnoręcznie wykonanymi upominkami.
Niemiecką delegację w poniedziałek, 16 grudnia gościła w swoim gabinecie starosta Barbara Bandoła.
Kontakty z przedstawicielami Niemieckiego Czerwonego Krzyża, zainicjowane przez nieżyjącego już pastora Rudolfa Barona trwają od 1983 roku. To właśnie wtedy oddział Niemieckiego Czerwonego Krzyża z Klein Rönnau otoczył opieką pszczyński dom dziecka, a pomoc i przyjaźń zapoczątkowana w czasie stanu wojennego trwa do dziś.
Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego