Powiat pszczyński - podstrona

Ogólne

Skansen tworzą zwyczajni ludzie, niezwykli w swojej pracy i pasji

Pół wieku temu do parku dworcowego w Pszczynie sprowadzono pierwszy zabytkowy budynek - XVIII-wieczny spichlerz z Rudołtowic-Dębiny. Z biegiem czasu Skansen powiększył się o kolejne zabytkowe obiekty - młyn, wozownię, kuźnię czy masztalnię. Na blisko 2 ha znajduje się kilkanaście budynków architektury drewnianej związanych z życiem dawnej wsi.

Włodarze Powiatu na ściance z zarządcami Skansenu.

Jubileusz 50-lecia Skansenu odbył się 6 czerwca. Zaproszono gości m.in. parlamentarzystów, samorządowców, przedstawicieli instytucji, jednostek, organizacji i stowarzyszeń, z którymi współpracuje Zagroda Wsi Pszczyńskiej, założycieli, pracowników i przyjaciół obiektu.

W latach 70., dzięki zaangażowaniu Towarzystwa Miłośników Ziemi Pszczyńskiej na czele z Aleksandrem Spyrą, w parku dworcowym w Pszczynie zbudowano Skansen, w który dzisiaj znajduje się kilkanaście XVIII i XIX-wiecznych drewnianych budynków. - W Pszczynie w 1975 roku nie wydarzyłoby się nic niezwykłego, gdyby nie postać Aleksandra Spyry, zwanego Leszkiem. To jego pasja, determinacja w osiąganiu celów i konsekwencja sprawiły, że jest siłą napędową różnych inicjatyw w Pszczynie - mówiła Halina Nocoń.

- W 1960 roku - powstaje Zespół Regionalny „Pszczyna”, w 1975 roku - Skansen, 10 lat później w 1985 - Muzeum Prasy Śląskiej i można, by tak długo wymieniać. To on - plastyk, muzyk, miłośnik folkloru pszczyńskiego i nowy prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Pszczyńskiej wraz z członkami TMZP i Zespołu Regionalnego „Pszczyna” wędrowali po wsiach pszczyńskich spisując pieśni do repertuaru zespołu i zauważyli, że jest jeszcze wiele zabytków, strojów i wyposażenia, które warto uratować - przypomniała.

Ekspozycja utworzona została w 1975 roku i w kolejnych latach stopniowo rozrastała się. Obecnie znajduje się tutaj kilkanaście obiektów. Wśród nich chałupa mieszkalna z Grzawy z 1981 roku, masztalnia z Wisły Wielkiej z 1799 roku, młyn w wiatrakiem z Zebrzydowic z 1904 roku, kuźnia z Goczałkowic, wozownia z Miedźnej, wiata bramna z Golasowic, neogotycka kapliczka z Poręby, wozownia z Warszowic czy stodoła ośmioboczna z Kryr. Zwiedzający mogą zobaczyć, jak wyglądało życie na śląskiej wsi - od pracy w kuźni, przez funkcjonowanie młyna, aż po codzienne obowiązki.

Skansenem od 2008 roku zarządza Agencja Rozwoju i Promocji Ziemi Pszczyńskiej, której prezesem jest Jacek Patyk. Funkcję dyrektora obiektu pełni Dominika Gonciarz. - Skansen funkcjonował przez lata. Po zmianach ustrojowych, Gmina Pszczyna przekazała obiekt w zarząd Towarzystwa Miłośników Ziemi Pszczyńskiej. To funkcjonowało jak mogło, to był obiekt wymagający remontu. Kilkanaście lat sobie radzili. Kiedy zostałem burmistrzem w 2006 roku, jednym z pierwszych moich gości był Leszek, który przyszedł z prośbą „Ratuj” - mówił Krystian Szostak.

- Sytuacja Skansenu była dramatyczna. Wszystkie protokoły straży czy sanepidu groziły zamknięciem. Obiekt wymagał bieżących remontów i dostosowania do przepisów. Zaproponowałem, że Gmina przejmie Skansen, aby go ratować. Towarzystwu zostawiliśmy Muzeum Prasy Śląskiej. Skansenem zajął się nowy prezes. Agencja Rozwoju i Promocji Ziemi Pszczyńskiej mając osobowość prawną, miała większe możliwości, poradził sobie z tym wszystkim - dodał.

W 2013 roku, Skansen został rozbudowany. Powstały cztery obiekty: parterowy budynek gastronomiczny z poddaszem użytkowym - karczma, parterowy budynek usługowy z poddaszem użytkowym - sklep i informacja turystyczna, parterowa drewniana altana oraz drewniana brama wejściowa. - Ważną datą jest 2013 roku i rozbudowa obiektu. Ten rok był istotny, bo od tego momentu Skansen mógł zacząć funkcjonować przez okres całego roku - mówił Jacek Patyk, prezes Agencji Rozwoju i Promocji Ziemi Pszczyńskiej.

Skansen - Zagroda Wsi Pszczyńskiej to nie tylko zbiór zabytkowych budynków - to przestrzeń, w której ożywa historia. Organizowane tu lekcje, warsztaty edukacyjne i artystyczne, wydarzenia i imprezy folklorystyczne sprawiają, że tradycja staje się żywym doświadczeniem.- Skansen to ważne miejsce na mapie turystycznej Górnego Śląska, które rok rocznie odwiedza ok. 30 tys. osób. Postawiliśmy na edukację, zwłaszcza najmłodszych. W autentycznych wnętrzach wiejskich chat odbywają się warsztaty i lekcje muzealne, które w atrakcyjny sposób przekazują wiedzę o kulturze i tradycjach ziemi pszczyńskiej - mówiła Dominika Gonciarz, dyrektorka Skansenu.

Tematyka jest szeroka - od śląskiej kuchni, poprzez strój ludowy czy dane rzemiosło, po zielarstwo i pszczelarstwo. W Skansenie organizowane są warsztaty związane z dawnymi obrzędami i świętami ludowymi, jak topienie Marzanny czy malowanie pisanek. Z roku na rok, oferta edukacyjna wzbogacana jest o kolejne tematy i korzysta z niej ok. 4 tys. dzieci.

Skansenowy kalendarze wypełniony jest od stycznia do grudnia różnorodnymi wydarzeniami skierowanymi do różnych grup wiekowych. - Rok zaczynamy przy wspólnym kolędowaniu przy stajence, bliżej wiosny mamy Jarmark Wielkanocny z Powiatem Pszczyńskim, a po nim święcenie pokarmów przy kapliczce z Poręby. W maju zapraszamy na nocne zwiedzanie, a w czerwcu dzieci na graczki, łonaczki i Mały Brzym. Sierpień to prawdziwe święto ziół, a w Wigilię Wszystkich Świętych wydarzenie teatralne „Dziady” we współpracy ze Stowarzyszeniem „take tam” - mówiła dyrektorka Skansenu.

Od dwóch lat w Skansenie odbywają się potańcówki ludowe przy muzyce na żywo, a co dwa miesiące organizowane jest spotkania „Pogodejmy po naszymu”. - Współpracujemy z pasjonatami, nie robimy tego sami - mówiła Dominika Gonciarz.

- Skansen to nie tylko obiekty historyczne, Skansen tworzą ludzie. Ludzie działający w ramach stowarzyszeń, organizacji, przewodnicy, edukatorzy, ale to również pracownicy Agencji Rozwoju Ziemi Pszczyńskiej, tutejszego Skansenu. To zwyczajni ludzie, niezwykli w swojej pracy i pasji - dodał Jacek Patyk, prezes Agencji Rozwoju i Promocji Ziemi Pszczyńskiej.

Dzięki staraniom wielu ludzi, Skansen - Zagroda Wsi Pszczyńskiej zachowuje autentyczność i nadal się rozwija. Jubileusz 50-lecia stał się szansą, aby podziękować wszystkim, którzy przez lata tworzyli i rozwijali to wyjątkowe miejsce na mapie Pszczyny. - Na przestrzeni dekad powstało miejsce unikatowe - przestrzeń żywej historii, w której można dotknąć przeszłości, wejść w jej progi i poczuć rytm dawnego życia. Dziękuję wszystkim, którzy przez 50 lat z pasją i oddaniem tworzyli i rozwijali to miejsce - mówi Grzegorz Wanot, starosta pszczyński, który wspólnie z wicestarostą Damianem Cieszewski i wiceprzewodniczącym Rady Powiatu Krystianem Szostakiem złożyli najlepsze życzenia i gratulacje oraz wręczyli list gratulacyjny, prezent z okolicznościowym grawerem oraz krzew róży.

Podczas jubileuszu, osobom tworzącym Skansen i zaangażowanym w jego rozwój oraz przyjaciołom wręczone zostały grafiki przygotowane przez Aleksandra Spyrę z okazji 50-lecia Skansenu. Burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol uhonorował Aleksandra Spyrę wręczając mu wspólnie z przedstawicielami Gminy Pszczyna - Ławeczkę Księżnej Daisy. To wyróżnienie dla osób, które w sposób szczególny angażują się w życie pszczyńskiej społeczności.

Skansen zaprasza 7-8 czerwca na Dni Otwarte. Przez dwa dni będzie można bezpłatnie zwiedzać obiekt i uczestniczyć w tematycznych pokazach w drewnianych chałupach - od tradycyjnego rzemiosła po kulinaria, przez prezentacje gwary, aż po tradycyjne gry i zabawy.

Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego

Inne wiadomości