W powiecie pszczyńskim trwa Weekend Cudów. Dzięki 21 wspaniałym wolontariuszom, strażakom i wielu darczyńcom, 44 rodziny z pszczyńskiego rejonu otrzymają Szlachetną Paczkę. W magazynie od wczoraj już spory ruch. Z wolontariuszami spotkał się starosta Grzegorz Wanot.

W tym roku magazyn Szlachetnej Paczki rejonu pszczyńskiego znajduje się w Powiatowym Zespole Szkół nr 2 w Pszczynie. Darczyńczy już od piątku dostarczają paczki, a wolontariusze wspólnie ze strażakami przyjmują je do magazynu, następnie pukają do drzwi najbardziej potrzebujących i przekazują pomoc, która odpowiada na konkretne potrzeby. To moment pełen wzruszeń, wdzięczności i radości, ale też impuls do zmiany. - To niesamowite obserwować, jak w jakiejś rodzinie są dzieci i dostarczamy im paczki, z jaką radością rwą papier, jak na ich twarzach maluje się radość. Ze zwykłej mąki czy makaronu, potrafią się tak cieszyć. To niezwykle wzruszający moment - opowiada jedna z wolontariuszek Szlachetnej Paczki.

W akcję zaangażowanych jest 21 wolontariuszy, którzy od kilku miesięcy spotykali się z rodzinami zgłoszonymi do Szlachetnej Paczki, tworzyli szczegółowe listy ich potrzeb, współpracowali z darczyńcami. Rodziny były zgłaszane m.in. przez ośrodki pomocy społecznej i inne instytucje, przyjaciół, lekarzy czy nauczycieli. To zazwyczaj osoby, które najlepiej znają sytuację rodziny.

Na naszym terenie pomoc trafia głównie do osób z niepełnosprawnościami, chorych i osamotnionych, zazwyczaj seniorów. To właśnie w tych kategoriach wolontariusze przyjęli najwięcej zgłoszeń. Pomoc trafia też do samodzielnych rodziców czy rodzin wielodzietnych. - Najwięcej rodzin prosiło po prostu o żywność i środki czystości. Jednak paczka to nie tylko pomoc materialna, ale przede wszystkim drugi człowiek. Razem z zapasem jedzenia, detergentów, ciepłymi ubraniami, kuchenką gazową, której od dawna brakowało rodzinie czy garnkami, Ci ludzie dostają dużo więcej, wsparcie emocjonalne i poczucie, że nie są sami ze swoimi problemami - mówi Diana Zieleźnik, liderka Rejonu Szlachetnej Paczki w Pszczynie.

Podczas finału nie brakuje rąk do pomocy - to głównie strażacy, w tym roku z OSP Pszczyna i Ćwiklice oraz kierowcy. Nad dostarczeniem paczek potrzebującym pracuje łącznie kilkadziesiąt osób.

Darczyńcami są przede wszystkim mieszkańcy powiatu pszczyńskiego, ale nasze rodziny wybierają także darczyńcy z całego Śląska. To głównie rodziny z przyjaciółmi, ale też pracownicy firm, instytucji i organizacji.

Z wolontariuszami spotkał się starosta Grzegorz Wanot. - W naszym powiecie, nieprzerwanie od 2012 roku mądra pomoc trafia do najbardziej potrzebujących rodzin. Dziękuję wszystkim wolontariuszom Szlachetnej Paczki z liderką Dianą Zieleźnik, którzy docierają do osób potrzebujących pomocy, współpracują z darczyńcami i sprawiają, że przed świętami w powiecie pszczyńskim dzieją się prawdziwe cuda. Gorąco dziękuję również wszystkim darczyńcom, strażakom i osobom pomagającym w magazynie. Dajecie ludziom wiarę w lepsze jutro - mówi Grzegorz Wanot, starosta pszczyński.

Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego